Straż Graniczna Podlaski Oddział Straży Granicznej Przekraczając granicę posługiwali się podrobionymi dokumentami - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Przekraczając granicę posługiwali się podrobionymi dokumentami

Katarzyna Zdanowicz
19.10.2017

Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w ciągu minionych dwóch dni zatrzymali dwie osoby posługujące się podrobionymi dokumentami.

Wczoraj (18.10.2017 r.) w drogowym przejściu granicznym w Połowcach do odprawy granicznej na wjazd do naszego kraju zgłosił się obywatel Polski. Kierowca autobusu do kontroli przedstawił angielskie prawo jazdy. W toku prowadzonych czynności ustalono, że dokument ten jest podrobiony na wzór oryginalnego. Dodatkowo w ramach współdziałania  z funkcjonariuszami Służby Celno - Skarbowej w pojeździe ujawniono wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy warte ponad 16 tys. zł. Kontrabanda ukryta były w misie olejowej pojazdu. 30-letni mężczyzna został zatrzymany za posługiwanie się podrobionym dokumentem. W związku z ujawnionymi wyrobami tytoniowymi wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe.

Natomiast dzień wcześniej do odprawy granicznej w drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach na wyjazd z Polski zgłosiła się obywatelka Białorusi. Jak ustalili funkcjonariusze kobieta posługiwała się podrobionym na wzór oryginalnego rumuńskim dowodem osobistym wystawionym na inne nazwisko. Oświadczyła, że dokument ten zakupiła w Niemczech i na jego podstawie miała zamiar wyjechać z naszego kraju by w ten sposób uniknąć konsekwencji przeterminowania pobytu na terytorium Unii Europejskiej. Cudzoziemka została zatrzymana za posługiwanie się podrobionym dokumentem i przekroczenie granicy naszego państwa wbrew przepisom. Przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów za co Prokurator Prokuratury Rejonowej w Białymstoku ustalił jej grzywnę w wysokości 3 tys. zł. Komendant Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach wszczął postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania obywatelki Białorusi do  powrotu i z zakazem ponownego wjazdu na 3 lata.

do góry