W minioną niedzielę (24.03.2019 r.) we wczesnych godzinach porannych, przy ul. Bema w Białymstoku, funkcjonariusz Straży Grancznej chciał skorzystać z taksówki. Po otwarciu drzwi pojazdu, poczuł bardzo silną woń alkoholu. W środku za kierownicą spał mężczyzna. Po przebudzeniu się kierowca taksówki nerwowo cofnął samochód, uderzając pojazdem w drzewo. Nasz kolega natychmiast uniemożliwił mężczyźnie dalsze manewry, wyjmując kluczyki ze stacyjki oraz wzywając Policję. Patrol, który przyjechał na miejsce zdarzenia wykonał badanie alkomatem. Okazało się, że taksówkarz miał ponad 1,5 promila w wydychanym powietrzu.
Aktualności
Nietrzeźwy taksówkarz zatrzymany
Katarzyna Zdanowicz
26.03.2019