Imigranci koczujący przy przejściu granicznym w Bruzgach od kilku godzin zachowują się agresywnie. Rzucają w stronę polskich służb kamieniami oraz przedmiotami z których wydobywa się dym. Słychać huk. Cudzoziemcy przerzucają kłody drewna i próbują zniszczyć zaporę z drutu kolczastego, aby przedostać się na teren Polski.
Służby białoruskie nie reagują na agresję migrantów i dewastację płotu, przyglądają się całej sytuacji. W celu zapobieżenia nielegalnemu przekroczeniu granicy wobec agresywnych cudzoziemców użyto armatek wodnych.