We wtorek późnym wieczorem (12.04.2022 r.) w social media aktywiści informowali o nieprzytomnym Jemeńczyku. Aktywiści zarzucili służbom nieudzielenie potrzebującemu pomocy. Rozpowszechniali nieprawdziwe informacje, zamiast poinformować o tym fakcie odpowiednie służby.
W tym czasie byliśmy już zaangażowani, po otrzymaniu informacji od Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w działania. Wczoraj po interwencji i na prośbę Straży Granicznej, białoruskie służby graniczne zareagowały i zabrały grupę cudzoziemców, znajdujących się po ich stronie. Z przesłanych danych lokalizacyjnych wynikało, że wśród tych osób był prawdopodobnie obywatel Jemenu.
Z naszych sprawdzonych informacji nie wynikało, aby Jemeńczyk potrzebował natychmiastowej interwencji medycznej. Po przybyciu na miejsce białoruskich służb, wszystkie osoby z grupy samodzielnie wstały i wraz z funkcjonariuszami białoruskimi, o własnych siłach, oddaliły się.
Publikowanie w mediach społecznościowych i rozpowszechnianie informacji niesprawdzonych nie powinno mieć miejsca. Informacja, która nie jest potwierdzona faktami, nakręca spiralę złych emocji i uderza w dobre imię funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jeżeli ktokolwiek posiada wiedzę, że ktoś potrzebuje pomocy, to należy niezwłocznie poinformować odpowiednie służby, które w zakresie swoich kompetencji i odpowiednich narzędzi będą mogły podjąć jak najszybciej konstruktywne, pomocowe działania.