W sobotę (16.04.2022 r.) na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży polskie patrole ujawniły dwie obywatelki Somalii, które przekroczyły polsko-białoruską granicę wbrew przepisom. Ze względu na zły stan zdrowia jednej z nich funkcjonariusze Straży Granicznej wezwali pogotowie. Kobieta miała uraz nogi i problemy z poruszaniem się. Zespół ratownictwa medycznego podjął decyzję o przewiezieniu jej do szpitala. Na miejscu lekarze zadecydowali, że ze względu na zły stan zdrowia pacjentki będzie ona wymagała około tygodniowej hospitalizacji. Kobieta nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Leżała na intensywnej terapii.
Z kolei druga z kobiet została przewieziona do Placówki SG w Białowieży, gdzie wyraziła chęć pozostania w Polsce i przyjęto od niej wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium naszego kraju. Kobieta potwierdziła, że jej siostra, jak ją nazywała, która była w szpitalu, również chce ochrony międzynarodowej w Polsce. Podczas prowadzonych czynności okazało się, że kobiety nie były ze sobą spokrewnione. Wniosek o ochronę międzynarodową miał być przyjęty od jej współtowarzyszki podróży po powrocie Somalijki ze szpitala. Jednak po trzech dniach pobytu w szpitalu, 19 kwietnia w godzinach wieczornych, cudzoziemka, która nie była w stanie swobodnie się przemieszczać zniknęła ze szpitala.
To kolejny przykład, kiedy procedura ubiegania się o ochronę międzynarodową zostaje wykorzystana przez cudzoziemców, którzy kierując się wyłącznie względami ekonomicznymi, a nie znalezieniem ochrony w bezpiecznym kraju, w ten sposób próbują przedostać się do krajów Europy Zachodniej.