8 grudnia br. w rejonie miejscowości Babia Góra został ujawniony małoletni bez opieki. Cudzoziemiec nielegalnie przekroczył granicę polsko-białoruską. Został przewieziony do Placówki SG w Narewce, gdzie zapewniono mu suche ubranie i ciepły posiłek. Posiadał przy sobie paszport, z którego wynikało, że to 17 letni obywatel Syrii. Przebywając jeszcze w pomieszczeniach służbowych Straży Granicznej, wyraził chęć pozostania w Polsce. Zgodnie z obowiązującymi przepisami cudzoziemiec został umieszczony w domu dziecka, gdzie oczekiwał na przyznanie mu kuratora. Swoją deklarację o chęci złożenia wniosku o ochronę potwierdził również w obecności tłumacza w placówce opiekuńczo - wychowawczej. W poniedziałek został mu przydzielony kurator, a w tym tygodniu zaplanowano czynności związane z przyjęciem wniosku o ochronę międzynarodową. Dziś w nocy, po kilkudniowym pobycie, 17-letni Syryjczyk uciekł. Dom dziecka poinformował o tym zdarzeniu odpowiednie instytucje: sąd, Policję i Straż Graniczną.
Wszystko wskazuje na to, iż jest to kolejna sytuacja, w której to cudzoziemiec odrzuca możliwość ochrony międzynarodowej w Polsce pomimo wcześniejszych deklaracji. Jego jedynym i prawdziwym celem było nielegalne przekroczenie granicy polsko - białoruskiej po to by przedostać się dalej do Europy Zachodniej.
Od początku trwania kryzysu migracyjnego 15 małoletnich cudzoziemców bez opieki umieszczono w placówkach opiekuńczo-wychowawczych typu interwencyjnego. Osoby te bezpośrednio po ujawnieniu zadeklarowały wolę złożenia wniosku o ochronę międzynarodową. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wystąpiono do sądu rodzinnego o ustanowienie pieczy zastępczej oraz ustanowienie kuratora niezbędnego do reprezentowania małoletniego. Tylko jeden małoletni cudzoziemiec przebywa wciąż w jednym z podlaskich domów dziecka. Pozostałe 14 osób samowolnie oddaliło się z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Średni czas ich przebywania wynosił do 7 dni.