Obywatela Ukrainy, który oplem na ukraińskich tablicach rejestracyjnych przewoził 13 Irakijczyków zatrzymali wczoraj funkcjonariusze z Placówki SG w Rutce-Tartak. Okazało się, że wszyscy pasażerowie opla, którzy na terytorium Polski dostali się i przebywają nielegalnie, posiadają łotewskie zaświadczenia z ośrodka dla cudzoziemców, gdzie powinni oczekiwać na rozpatrzenie ich wniosków o ochronę międzynarodową. Mężczyzna miał przewieźć grupę cudzoziemców do Niemiec.
Kilka dni wcześniej, 7 czerwca br., funkcjonariusze z Placówki SG w Rutce-Tartak, tym razem na terenie gminy Puńsk, zatrzymali kolejnego obywatela Ukrainy. W busie na polskich numerach rejestracyjnych oprócz kierowcy podróżowało 13 obywateli Indii. Przeprowadzona kontrola legalności pobytu wykazała, że przewożeni cudzoziemcy nielegalnie przekroczyli granicę z Litwy do Polski. Żaden z pasażerów nie posiadał dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski.
Wszyscy cudzoziemcy zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji. Natomiast kurierzy - obywatele Ukrainy, usłyszeli zarzuty za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy.
W sumie od początku roku na granicy polsko- litewskiej zatrzymano już 17 osób za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy.