Do niebezpiecznego dla służb ochraniających granicę naszego państwa zdarzenia doszło na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych. Wczoraj około godziny 17.00 wspólny parol Straży Granicznej i Wojska Polskiego został obrzucany kamieniami przez migrantów znajdujących się po stronie białoruskiej. W pojeździe, którym przemieszczały się polskie służby została stłuczona boczna lewa szyba pojazdu.
Do podobnych dwóch sytuacji doszło na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Białowieży. Ze strony białoruskiej rzucane były kamienie, kawałki drewna. Osoby, znajdujące się w lesie po białoruskiej stronie atakowały służby ochraniające granicę Polski. Atakujący cudzoziemcy wyraźnie nie zadowoleni byli z udaremnienia próby nielegalnego przekroczenia granicy naszego państwa. W trakcie tych zdarzeń na szczęście żaden z mundurowych nie ucierpiał. Uszkodzono samochód służbowy.
Determinacja cudzoziemców do nielegalnego przekraczania polsko-białoruskiej granicy zwiększa się i nie jest podyktowana chęcią uzyskania ochrony w Polsce, ale możliwie szybkim przedostaniem się przez nasz kraj do Europy Zachodniej. Coraz częściej mamy do czynienia z agresywnymi zachowaniami cudzoziemców, którzy za wszelka cenę chcą osiągnąć swój cel, atakując polskie służby. Wszyscy migranci po stronie białoruskiej, na Białoruś tak jak i do Rosji, wjechali legalnie i przebywają tam legalnie. Po stronie polskiej czekają na nich opłaceni kierowcy – zaangażowani w organizowanie nielegalnego przekraczania granicy. W dalszym ciągu służby białoruskie pomagają cudzoziemcom w nielegalnym przekraczaniu polsko-białoruskiej granicy, dostarczając im niezbędny sprzęt do forsowania zabezpieczeń granicznych.